Niedziela.   Tutaj nikt nie griluje. Wszyscy palą ogniska! Niepowtarzalny – prawie cygański – klimat plaży, którą z jednej strony ogranicza sosnowy las, pełen namiotów i camperów, a drugiej obmywa zalew Siemianówka, ktorego tafla zajmuje o 1000 h więcej niż Wigry. Trzeba było wysiedlić i zalać osiem wsi. Do dzisiaj ludzie płaczą wspominając to co teraz jest pod wodą.   Stoję na wieży…

© 2014-2021 CODA Maciejówka
Śledź nas:           
Skip to content